Ubrania z naturalnych materiałów, tj. bawełny, jedwabiu i lnu, to zdecydowanie najlepszy wybór do letniej garderoby. Są przewiewne, przyjazne dla ciała i skóry, nie wzmagają pocenia. O ile jednak każda kobieta ma w swojej szafie coś bawełnianego i jedwabnego, o tyle len nieczęsto gości w modzie codziennej. Mimo wszystkich swoich zalet, odzież z lnu jest uważana za wyjątkowo „uciążliwa” i trudną w noszeniu. Wiele kobiet wręcz boi się tego materiału i zastępuje go bardziej uniwersalną bawełną – czy słusznie? A może sukienki lniane to idealne rozwiązanie na upalne dni? Zanim skompletujesz swoją garderobę, poznaj wady i zalety ubrań z lnu.
Odzież z lnu – w czym tkwi problem?
Sukienki z lnu znajdziesz wśród wielu polskich i zagranicznych marek odzieżowych m.in. w H&M, Monnari, Mango, Armani Jeans, George, Ennywear, F&F,Villa, KappAhl czy Asos. Jednak zazwyczaj są to 2-3 propozycje na lato i wyraźnie widać, że producenci nie inwestują w ten materiał. Dlaczego? Otóż klientki bynajmniej nie są nim zachwycone, m.in. ze względu na skłonność do gniecenia. Nawet świeżo wyprasowana sukienka lniana będzie wyglądała jak wyjęta z dna szafy, jak tylko usiądziesz czy spędzisz pół godziny w zatłoczonym autobusie. Prasowanie ubrań z lnu to syzyfowa praca – nie dość, że namęczysz się przy prostowaniu zagnieceń, to jeszcze wystarczy chwila nieuwagi, by powstały nowe. Niestety, gniotliwość byłaby jeszcze do zaakceptowania, gdyby nie problem z odplamianiem – kropla czerwonego wina, tłuszcz czy perfumy głęboko wnikają w strukturę włókien lnu, przez co plamy stają się niemożliwe do wywabienia.
Dlaczego sukienki lniane nie są popularne?
Sukienki lniane zwykle są dość proste – a fasony typu oversize czy trapez nie pasują na każdą sylwetkę. Skromny dekolt, trudna długość (często do kolan lub do połowy łydki) i „spłowiała” kolorystyka sprawiają, że ubrania z lnu są odbierane jako nieciekawe i mało twarzowe. Jeśli jesteś eteryczną blondynką lub bladą szatynką, lniana sukienka z pewnością nie wydobędzie Twojej urody.
Kolejny zarzut wobec tego naturalnego materiału odnosi się do zerowej elastyczności, wskutek czego ciuszek „żyje własnym życiem”. Sukienki lniane nie dopasują się do ciała i nie podkreślą krągłości, a wręcz przeciwnie – mogą zniekształcać sylwetkę i dodawać kilogramów. Ze względu na wyrazistą fakturę i sztywność len przegrywa z miękką bawełną i supergładkim jedwabiem.
Sukienka lniana na lato to hit, który nie wyjdzie z mody
Skoro len ma tyle wad, dlaczego niektóre kobiety mają do tego materiału bezgraniczne zaufanie? Otóż ubrania lniane noszą znamiona luksusu – są stosunkowo rzadkie, zazwyczaj drogie i reprezentują wysoką jakość. Włókna lniane są o wiele bardziej wytrzymałe niż bawełniane, w dodatku „surowość” materiału podkreśla nietuzinkowy charakter stylizacji.
Nie można również zapominać, że sukienki lniane nie powodują uczuleń i pozwalają skórze oddychać. Po ten rodzaj materiału powinny sięgać kobiety, które mają problem z nadmiernym poceniem lub po prostu chcą czuć się świeżo podczas upalnych dni.
